piątek, 19 lipca 2013

Pogotowie energetyczne, a elektryczne.


Duża część społeczeństwa nadal nie zauważa różnicy pomiędzy pogotowiem elektrycznym, a pogotowiem energetycznym. Nie chodzi tu tyle o zakres działalności świadczonej przez jedną i drugą instytucje, a o pojmowanie podmiotowości tychże instytucji.

Jednakże, najpierw spróbuję wskazać różnice pomiędzy pogotowiem energetycznym i elektrycznym. Mianowicie, pogotowie energetyczne jest to specjalnie utworzona formacja, której celem jest kontrola oraz naprawa ogólnej infrastruktury elektrycznej. Do ogólnej infrastruktury elektrycznej należy zaliczyć stacje transformatorowe, słupy elektryczne, itp.. Jednakże pogotowie elektryczne, o ile również jest formacją zajmującą się kontrolą i naprawą infrastruktury elektrycznej, o tyle zakres ich działań nie obejmuje swoimi działaniami tak dużego obszaru jak pogotowie energetyczne. Przedmiotem działalności pogotowia elektrycznego jest zazwyczaj infrastruktura elektryczna znajdująca się w budynkach mieszkalnym czy pracowniczych.

Co więcej, najbardziej wyróżniającą cechą różniąca te dwie instytucje jest unormowanie prawne. Mianowicie, korzystając z każdemu znanych, trzycyfrowych numerów telefonów, dodzwonimy sie do każdej służby publicznej w Polsce, charakteryzującej się „służebną funkcją”. Chodzi tu o policje, straż pożarną, pogotowie ratunkowe, pogotowie energetyczne i inne. Jednakże, dzwoniąc pod numer 991, kierujący nas na pogotowie energetyczne, nigdy nie dodzwonimy się do pogotowia elektrycznego. To dlatego, że pogotowie elektryczne może mieć charakter prywatny – inaczej, pogotowie elektryczne może założyć osoba prywatna.

Pytaniem mnie nurtującym, jest to, czy prywatne pogotowie elektryczne może posługiwać się w nazwie firmy terminem „pogotowie”. O ile wydawało by się, że jest to normalne, no bo przecież zajmuje się poniekąd tym samym, o tyle dziwną sytuacją byłoby gdybym założył własną firmę pod nazwą „policja”, bądź „straż ogniowa”.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz